Hummus idealny – idealny na kolację, na śniadanie lub jako przekąska do pracy. Zalety? Proszę bardzo. Ciecierzyca, która jest składnikiem hummusu to skarbnica składników odżywczych, w tym dużej ilości białka i niezłej zawartości żelaza. Sprzyja odchudzaniu, obniża ciśnienie krwi, zły cholesterol, a jako że ma dużą zawartość błonnika, zapobiega zaparciom. Uważana jest także za afrodyzjak.

Hummus idealny – czyli niezwykła pasta z ciecierzycy
Hummus idealny – czyli niezwykła pasta z ciecierzycy

Hummus to świetna propozycja, kiedy nie ma co zjeść na kolację, zawsze trzymam puszkę konserwowej ciecierzycy w domu i w razie braku pomysłu na kolację robię hummus. Przepisów na niego jest naprawdę dużo, każdy coś udoskonala, wzbogaca dodatkowymi składnikami.

Ja szczególnie polubiłam przepis z książki „Zamień chemię na jedzenie. Nowe przepisy” Julity Bator. Pomijam, że książka świetna (moja biblia zasad zdrowego odżywiania),  zwłaszcza pierwsza część, to jeszcze porcja świetnych przepisów.

Hummus (porcja dla 4 osób):

  • 3 łyżki sezamu
  • 2 łyżki oleju z pestek winogron (lub innego)
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 szklanka ugotowanej ciecierzycy (jak nie zdążę wcześniej ugotować puszka konserwowej)
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • Sól kamienna lub morska (u mnie akurat różowa sól himalajska)
  • 25 ml zimnej wody

Przygotowanie:

Ciecierzycę zalewamy wrzącą wodą i zostawiamy na godzinę, dodajemy łyżeczkę sody (ciecierzyca może powodować wzdęcia, aby wyeliminować problem dodaje się sody oczyszczonej). Przepłukujemy na sicie następnie zalewamy na noc w stosunku 3:1 (woda do nasion). Następnie gotujemy w tej samej wodzie przez około 1,5 godziny (w szybkowarze 25-30 minut). Ciecierzyca z puszki jest już gotowa.

Sezam podprażamy na suchej patelni, wystudzamy i mielimy w młynku do kawy, ja akurat ucieram w moździerzu, a resztę blenderem. Do sezamu wlewamy powoli olej, cały czas miksujemy. Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę. Miksujemy ciecierzycę, dodajemy resztę składników (oprócz wody) i dalej miksujemy. Na koniec do masy dolewamy wodę cały czas miksując. Et voilà!

Podajemy z grzankami. Świetnie smakuje z surową marchewką czy świeżym ogórkiem. Kwestia wyobraźni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *