Kopytka z bobu to dla wszystkich miłośników kopytek ziemniaczanych pyszna alternatywa. Są naprawdę proste i szybkie w przygotowaniu, do tego zaskakujące w smaku.
Sezon na bób wykorzystuję maksymalnie i oprócz past, czy sałatek uwielbiam robić z niego kopytka. Dla mnie, miłośniczki kopytek to pyszna odsłona tego dania. Naprawdę łatwo się je przygotowuje i nie kosztują zbyt wiele wysiłku. Dodatkowo efekt wizualny w postaci zielonych klusek na talerzu robi wrażenie. Polecam przepis.
Składniki (na 3-4 porcje):
- 400 g bobu (to masa po ugotowaniu i pozbyciu się łupinek)
- 1 jajko
- Około 120-130 g mąki pszennej luksusowej typ 550
- Sól do smaku
Przygotowanie:
Bób gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie, ale nieco dłużej niż standardowo, bo musi być naprawdę miękki, aby łatwo go było przecisnąć przez praskę. Odcedzamy z wody, studzimy i obieramy z łupinek. W dużej misce przeciskamy bób przez praskę (można zblendować, też próbowałam i wychodzi).
Dodajemy jajko oraz stopniowo mąkę i szczyptę soli i za pomocą ręki formujemy ciasto. Czasem potrzebne jest odrobinę więcej mąki, wszystko tak naprawdę zależy od tego jak bardzo mączysty był bób. Z ciasta formujemy wałki, które kroimy pod kątem, na kawałki o kształcie kopytek.
Gotujemy przez 2-3 minuty od momentu wypłynięcia we wrzącej, osolonej wodzie. Podajemy z masłem, oliwą z czosnkiem lub ulubionym sosem. Kopytka z bobu gotowe! Smacznego.