Śliwki idealnie nadają się na przetwory. Wczoraj wykorzystałam dzień na zrobienie pysznych powideł śliwkowych. To już tradycja. I domowej spiżarni bez powideł śliwkowych po prostu nie widzę.

Powidła śliwkowe
Powidła śliwkowe

Dlaczego warto? Powidła śliwkowe są nieco bardziej wytrawne od truskawkowych. Wyobraźmy sobie sytuację: jest zimowy poranek, za oknem śnieg (wiem, coraz trudniej w naszym klimacie sobie to wyobrazić), w domu unosi się aromat świeżo parzonej kawy. Na stole czekają już croissanty, w miseczce obok powidła śliwkowe, aromatyczne, z nutką cynamonu, aż się proszą aby je ze sobą połączyć i zjeść;) Dlatego warto i jeszcze jeden powód. Pyszne pączki z nadzieniem z powideł śliwkowych. Tak, tak, to oprócz nadzienia z płatków róż, moje ulubione. Przepis bardzo prosty –  powidła są do zrobienia nawet dla laików w dziedzinie wekowania. Polecam!

Powidła śliwkowe
Powidła śliwkowe

Składniki (na około 5 słoiczków – 2 tradycyjne od dżemu i trzy małe keczupowe):
• 2 kg śliwek węgierek
• 1 szklanka cukru trzcinowego
• pół łyżeczki cynamonu

Przygotowanie:
Śliwki dokładnie myjemy, pozbywamy się pestek. Umieszczamy w garnku, ale najlepiej takim z podwójnym dnem – zapobiega on przypalaniu się powideł. Zasypujemy połową porcji cukru i zostawiamy na 2 godziny, aby śliwki puściły sok.

Powidła śliwkowe
Powidła śliwkowe

Po tym czasie zaczynamy gotować, na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając (na początku nie trzeba za często, ale pod koniec, gdy soku jest już mało trzeba częściej, aby się nie przypaliły). Trwa to około 1,5 do 2 godzin w zależności od tego, jak soczyste są śliwki. Gdy zawartość garnka zgęstnieje dodajemy resztę cukru i cynamon i jeszcze 10 minut trzymamy na wolnym ogniu. Może się zdarzyć, że potrzebne będzie więcej cukru, wszystko kwestia smaku. Następnie przelewamy do czystych i suchych słoików, zakręcamy i pasteryzujemy przez około 15 minut.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *