Międzynarodowy Rok Quinoa czyli 2013 już za nami, ale moda na to cudo na szczęście nie mija. Dziś na obiad pyszne pulpety z komosą ryżową czerwoną gotowane na parze i pyszne purée z bobu.

Pulpety z komosy ryżowej w towarzystwie purée z bobu
Pulpety z komosy ryżowej w towarzystwie purée z bobu

Quinoa czyli komosa ryżowa to jedzenie z kategorii samo zdrowie. Odkryta przez Inków już ponad 5 tysięcy lat temu jest cudowną rośliną, której nasiona pokocha nasz układ pokarmowy. Ale po kolei.

Na świecie jest ponad 100 odmian komosy, a najpopularniejsze to biała, czerwona i czarna. Nasiona komosy ryżowej zawierają przeszło 20 procent dobrze przyswajalnego białka bogatego w całą gamę aminokwasów. Poza tym dużo żelaza, potasu, cynku, fosforu, witamin z grupy B i witaminę E.

To pożyteczne jedzenie w profilaktyce cukrzycy, gdyż substancje zawarte w komosie wyrównują poziom cukru we krwi. Poza tym to, co tygryski lubią najbardziej, czyli dużo błonnika pomocnego w dbaniu o szczupłą sylwetkę.

Nie ma glutenu, więc chorzy na celiakię mogą ją zajadać. Nie uczula i jest bardzo łatwo strawna. Ma sporo kwasów omega-3, które na co dzień próbujemy dostarczyć sobie z ryb. Inne zalety? Gotuje się szybko, ma lekko orzechowy smaczek, pasuje do każdego posiłku.

A bób? To warzywo o wysokich wartościach odżywczych. Ma mało kalorii, dużą zawartość błonnika pokarmowego, niską tłuszczu, dlatego świetnie przydaje się wszystkim, którzy chcą schudnąć. Poza tym sporo żelaza, magnezu, miedzi, kwasu foliowego ważnego dla kobiet w ciąży, witaminę K i ryboflawinę.

Składniki (porcja dla 4 osób):

  • 600 g udźca z indyka zmielonego
  • szklanka komosy ryżowej czerwonej
  • 450 g bobu (u mnie mrożony)
  • 1 duża marchewka
  • pół selera
  • około 7 cm białej części z pora
  • 1 jajko
  • 3/4 szklanki bułki tartej
  • przyprawy: sól, pieprz, łyżeczka papryki słodkiej mielonej, pół łyżeczki oregano, pół łyżeczki rozmarynu, szczypta gałki muszkatołowej
  • 1 niecały jogurt naturalny mały
  • świeża natka pietruszki

bób

Przygotowanie:

Komosę przemywamy na sitku i gotujemy według przepisu: niecałe 2 szklanki wody na 1 szklankę komosy przez około 15 minut. Bób zalewamy wrzątkiem i pozostawiamy na około pół godziny (aby wyeliminować późniejsze problemy gastryczne związane z gazami), po tym czasie wylewamy wodę, zalewamy świeżą, solimy i gotujemy do miękkości. Marchewkę, seler obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. W dużej misce umieszczamy mięso mielone, dorzucamy warzywa i por posiekany na drobno. Następnie wystudzoną komosę (połowę ugotowanej ilości), przyprawy, posiekaną natkę pietruszki, jajko i bułkę tartą. Wszystko razem dokładnie mieszamy i formujemy pulpety (z tych proporcji wychodzi około 16 sztuk). Gotujemy na parze (w multicookerze przez około 30 minut).

Bób po ugotowaniu obieramy i łączymy z jogurtem, blendujemy. Podajemy do pulpetów. Dodatkowo podajemy z łyżką komosy pozostałej z gotowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *