Samosy z warzywami to danie kuchni indyjskiej. Wymagają nieco czasu i pracy, jednak warto się na nie skusić, bo pyszny smak wynagradza poświęcony czas.
Co to są samosy? W dużym uproszczeniu mówiąc samosy to po prostu trójkątne pierogi, które nadziewane są najczęściej bardzo aromatycznie przyprawionymi warzywami i właśnie w takiej wersji ja przygotowałam swoje. To wegańskie samosy. Można je jednak przygotować także w wersji mięsnej, kwestia preferencji kulinarnych. Najczęściej podaje się je z dodatkiem sosu, ale można też podać z ulubioną surówką. Przepis powstał z inspiracji przepisem Reni z bloga Ronja.pl
ZOBACZ TAKŻE: MIELONE. KOTLETY Z PIEKARNIKA
W oryginalnym przepisie warzywa do farszu powinny być smażone na oleju, jednak ja je ugotowałam, co zdecydowanie obniża kaloryczność dania. Z kolei ulepione samosy powinny być smażone w głębokim tłuszczu, a ja je upiekłam w piekarniku. Nie wpłynęło to jednak na ich smak, ale spowodowało, że tak zrobione są zdecydowanie mniej kaloryczne.
Składniki (na 24 sztuki, dla 4 osób):
Na farsz:
- Pół małego kalafiora
- 2 ziemniaki
- 2 małe marchewki
- 1 mała pietruszka
- 150 g groszku zielonego (ja użyłam mrożonego)
- Mały pęczek natki pietruszki
- Sok z połowy cytryny
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 mała czerwona cebula
- 2 łyżeczki ziaren kolendry
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka kurkumy
- Pół łyżeczki pieprzu świeżo zmielonego
- Pół łyżeczki curry
- 1/3 łyżeczki kuminu
- 3 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
Na ciasto:
- 400 g mąki pszennej chlebowej typ 1050 lub każdej innej plus odrobina do podsypania w czasie wałkowania
- 1 płaska łyżeczka soli
- 190 ml gorącej wody
- 35 g oliwy
plus oliwa do posmarowania samosów.
Przygotowanie:
- Zaczynamy od przygotowania farszu. Marchewki, pietruszkę i ziemniaki obieramy, myjemy, a następnie kroimy w małą kostkę. Zalewamy wodą i gotujemy do miękkości warzyw. W drugim garnku gotujemy do miękkości groszek zielony oraz kalafiora podzielonego na małe różyczki.
- Na patelni podgrzewamy oliwę (3 łyżki) i podsmażamy na niej wszystkie przyprawy oprócz soli i pieprzu. Dodajemy także cebulę posiekaną na drobno oraz czosnek przeciśnięty przez praskę. Pilnujemy, aby całość się nie przypaliła.
- Do ugotowanych i odcedzonych z wody warzyw dodajemy podsmażone przyprawy oraz cebulę. Dodajemy także sok z cytryny oraz sól i pieprz. Natkę pietruszki siekamy na drobno i także dorzucamy do całości. Całość rozgniatamy za pomocą widelca (nie musi być na puree, mogą i mają zostać cząstki warzyw). Odstawiamy do wystygnięcia.
- W tym czasie przygotowujemy ciasto. W misce łączymy ze sobą wszystkie składniki, które zagniatamy za pomocą dłoni do momentu aż ciasto stanie się elastyczne. Może się okazać, że wody będzie potrzebne nieco więcej lub nieco mniej. Wszystko zależy od rodzaju mąki, jakiej używamy.
- Na stolnicy oprószonej mąką rozwałkowujemy małe placki o średnicy około 20 cm (choć nie muszą być tak idealne, nie ma to znaczenia dla efektu końcowego). Placki nie muszą też być zbyt cienkie.
- Każdy placek kroimy na pół i sklejamy wzdłuż prostego (krojonego nożem) brzegu. Tak powstałą kieszonkę napełniamy farszem i zalepiamy. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i przy użyciu pędzelka smarujemy dokładnie każdą sztukę oliwą z oliwek, aby po upieczeniu nie były suche i twarde (zwłaszcza zwracamy uwagę na rogi, aby je dokładnie posmarować).
- Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza (dolne i górne grzanie bez termoobiegu) i pieczemy przez około 20 minut aż do złotego koloru. Samosy z warzywami gotowe. Podajemy je z ulubioną surówką albo z sosem jogurtowo-czosnkowo-miętowym. Smacznego!