Kotlety z soczewicy i cukinii, bo nie zawsze jest ochota na mięso. A soczewica czerwona to skarbnica białka. Łatwe i paradoksalnie szybkie w przygotowaniu, zdrowe, a przede wszystkim bardzo smaczne.
To danie z serii: nie mam czasu, właśnie wróciłam z pracy i trzeba zrobić coś do jedzenia. Są bardzo pożywne i sycące, a przy tym wcale długo się ich nie robi.
Czerwona soczewica to bardzo bogate źródło białka, które przez organizm przyswajalne jest aż w 85 procentach, to ważna informacja dla wegetarian i wegan, którzy muszą uzupełniać dietę w białko w produktach roślinnych. Czerwona soczewica to dobre źródło witamin z grupy B, witaminy K, a także magnezu, potasu, żelaza czy cynku. Bardzo dobrze uzupełnia dietę w kwas foliowy, co ważne w przypadku kobiet w ciąży. Pomoże w walce ze „złym” cholesterolem, z nadciśnieniem czy ze skurczami mięśni. To także znakomite źródło błonnika poprawiającego pracę jelit, a więc przyda się wszystkim dbającym o smukłą sylwetkę.
Składniki (na 22 sztuki małych pulpetów):
- 1 szklanka (200g) suszonej soczewicy czerwonej
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cukinia lub pół większej
- 2 niewielkie marchewki
- Kawałek korzenia selera
- Szczypiorek posiekany na drobno
- 1 jajko
- Pół szklanki bułki tartej plus pół szklanki do obtoczenia kotletów
- 3 ziarna ziela angielskiego, 2 liście laurowe potrzebne do gotowania soczewicy
- Przyprawy: 1 łyżeczka papryki słodkiej mielonej, 1 łyżeczka majeranku, 1 łyżeczka oregano, sól, pieprz do smaku
- Olej rzepakowy (do podsmażenia kotletów)
Przygotowanie:
Soczewicę gotujemy przez około 15 minut w proporcjach 2 szklanki wody na 1 szklankę soczewicy w lekko osolonej wodzie (solimy jednak na 5 minut przed końcem gotowania, ze względu na możliwość starty białka), z dodatkiem ziela angielskiego i liści laurowych. W razie nadmiaru wody po ugotowaniu należy się jej pozbyć. Pozostawiamy do wystygnięcia. Ziele angielskie i liście laurowe wyrzucamy.
W tym czasie marchewkę i seler obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cukinię myjemy i także ścieramy na tarce o grubych oczkach. Ząbki czosnku przeciskamy przez praskę, szczypiorek siekamy na drobno.
Wszystkie składniki ze sobą mieszamy, dodajemy bułkę tartą, jajko i przyprawy i jeszcze chwilę mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza (dolne i górne grzanie plus termoobieg). Na patelni rozgrzewamy olej, ale naprawdę niewielką ilość, tylko tyle aby móc obsmażyć kotlety. Z masy formujemy niewielkie kulki, które obtaczamy w bułce i podsmażamy na oleju przez około 2 minuty z każdej strony.
Gdy wszystkie pulpety mamy obsmażone, wykładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i umieszczamy w piekarniku na 20 minut. Po tym czasie kotlety z soczewicy i cukinii gotowe. Podajemy je na przykład ze szparagami lub tak jak u mnie z szybką sałatką z malinowych pomidorów, ogórków małosolnych i szczypiorku. Ekspresowy obiad gotowy! PS kotlety z soczewicy i cukinii świetnie smakują „na zimno” i sprawdzą się jako przekąska do pracy.