Po dwóch tygodniach przerwy wracam do gotowania. Dziś na obiad pierś z indyka po hiszpańsku z czosnkiem. Sezon urlopowy w pełni, więc częste w tym roku wyjazdy trochę zaburzają naturalny rytm gotowania, ale to dobrze, bo odkrywam nowe smaki, jem popisy kulinarne profesjonalnych kucharzy i wypoczywam jak nigdy.
Składniki (porcja dla 4 osób):
- o,5 kg piersi z indyka
- 2-3 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka papryki słodkiej mielonej
- sól, pieprz do smaku
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 10 ząbków czosnku przekrojonych na pół
- 1 listek laurowy
- 2 ziela angielskie
- 0,5 l przefiltrowanej wody
- pół szklanki wytrawnego białego wina
- posiekany koperek
Przygotowanie:
W misce umieszczamy mąkę, paprykę, pół łyżeczki soli i szczyptę pieprzu. Wszystko mieszamy. Pierś z indyka kroimy w plastry i obtaczamy w suchych składnikach. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek. Wrzucamy obrane i pokrojone na pół ząbki czosnku, mieszając podsmażamy przez 2 minuty aż nadadzą smak oliwie. Łyżką cedzakową wyjmujemy czosnek i odkładamy na bok. Na patelnię wkładamy indyka i obsmażamy z każdej strony aż pierś z indyka nabierze złotobrązowego koloru. Czosnek przekładamy na patelnię, wrzucamy listek laurowy i ziele angielskie. Wlewamy wodę i wino. Doprowadzamy do wrzenia. Przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez 25 minut aż indyk i czosnek będą miękkie. Sos sam zgęstnieje na skutek użytej mąki. Na koniec doprawiamy świeżym koperkiem, solą i pieprzem wedle uznania. Smacznego!