Batony energetyczne owsiano-kawowe to idealna przekąska, są łatwe i tanie w przygotowaniu i mogą stanowić świetną alternatywę dla batonów sklepowych, które często mają wiele sztucznych dodatków.
Co przyda się szybko po treningu, albo gdy w pracy potrzebujemy jasności umysłu? Energia, dużo energii. Domowe batony energetyczne z orzechów, nasion, suszonych owoców i płatków to świetna opcja na posiłek po porannym treningu czy właśnie zastrzyk energii w pracy. Można je przechowywać przez kilka dni w lodówce. Są bombą energetyczną, z powodzeniem mogą zastąpić jeden z posiłków w towarzystwie na przykład jogurtu naturalnego, czy po prostu przekąskę w pracy. Przepis jest modyfikacją receptury jaką znalazłam na blogu erVegan.
Składniki (na 12 batonów):
- 2 banany
- 1 szklanka (200 ml) płatków owsianych
- 1 szklanka mieszanki orzechów i ziaren (może być mieszaka studencka, albo mieszanka samodzielnie przygotowana – ja zmieszałam orzechy włoskie, migdały, ziarna słonecznika, siemię lniane, odrobinę pestek dynii)
- 1 szklanka rodzynek
- 1 łyżeczka nasion chia
- 2 łyżeczki miodu, ale można bez, w wersji mniej słodkiej, bo dzięki bananom i daktylom batony i tak będą słodkie
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka mielonej kawy
- Pół szklanki daktyli suszonych
- Szczypta soli do smaku
Przygotowanie:
Płatki owsiane mielimy, ale nie na drobny pył, tylko do delikatnego rozdrobnienia za pomocą malaksera lub młynka do kawy. Zmielone płatki umieszczamy w pierwszej misce. Orzechy i pestki nasion siekamy nożem na drobno lub mielimy delikatnie za pomocą malaksera. Podobnie daktyle siekamy na małe kawałki. Dorzucamy do zmielonych płatków i posiekanych orzechów oraz nasion i mieszamy ze sobą. Dodajemy jeszcze rodzynki i nasiona chia.
W drugiej misce blendujemy banany, dodajemy miód, jeśli chcemy wersję nieco słodszą i razem mieszamy.
Do składników suchych dodajemy cynamon, mieloną kawę i sól, a następnie zmiksowane składniki mokre, tzn. bananowe. Wszystko mieszamy i za pomocą zwilżonych wodą dłoni wykładamy na dowolną formę wyłożoną papierem do pieczenia.
U mnie było to małe naczynie żaroodporne. Ważne, aby masa była ułożona na grubość około 0,5 cm. Nie stanowi problemu, gdy mamy większe naczynie, ponieważ batony i tak udadzą się, po prostu masa nie zostanie wyłożona na całości. Pieczemy w piekarniku ustawionym do temperatury 180 stopni Celsjusza (dolne i górne grzanie oraz termoobieg) przez około 25 minut. Następnie pozostawiamy do wystygnięcia. Batony energetyczne owsiano-kawowe gotowe. Smacznego!