Kotlety z kalarepy a’ la schabowe to propozycja nie tylko dla wegetarian, ale dla tych, którzy chcą po prostu odpocząć od mięsa. Świetnie zastępują mięso, a w smaku niewiele od nich odbiegają.
Zacznijmy od tego, dlaczego warto jeść kalarepę? Ja bardzo lubię to warzywo na surowo, gotowane w zupie, czy właśnie w postaci kotletów. Smaczny jest też sok z kalarepy.
Kalarepa to skarbnica witamin z grupy B, zwłaszcza B1, B2 i B6, a także witaminy A oraz C. Ma sporo żelaza, potasu, wapnia, magnezu, a także sodu. To dobre źródło kwasu foliowego. Świetnie wspomaga leczenie anemii, chroni przed powstawaniem nadciśnienia tętniczego, ma działanie moczopędne, z tego powodu powinny ją spożywać osoby cierpiące na problemy z oddawaniem moczu lub mające zastoje wody w organizmie. Ma dobry wpływ na wzrost włosów i paznokci, a także na stan skóry. Pomaga w obniżeniu tzw. „złego” cholesterolu” we krwi.
Posądza się ją także o właściwości przeciwnowotworowe, zwłaszcza skuteczna jest w profilaktyce przeciw rakowi piersi. Choć nie jest to cudowny środek, nie należy o tym zapominać. Osoby chorujące na niedoczynność tarczycy powinny sporadycznie jeść kalarepę, gdyż ma właściwości wolotwórcze. Odchudzający się i dbający o smukłą sylwetkę powinni włączyć ją do diety, bo jest niskokaloryczna i ma sporo błonnika, więc wspomaga przemianę materii. Usuwa zaparcia.
Składniki (na 4 kotlety):
- 2 małe kalarepy (Wybierajmy małe, bo są mniej przerośnięte i łykowe. Uwaga! Nie wyrzucajmy liści, są jeszcze bardziej zdrowe niż sama kalarepa, świetnie nadają się do sałatek)
- 1 kula mozzarelli
- Sól, pieprz do smaku
- 1 jajko
- 6 łyżek bułki tartej
Plus odrobina oleju rzepakowego do smażenia.
Na sałatkę paprykową (na 4 porcje):
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka zielona
- 1 papryka żółta
- 1 cykoria
- Świeży koperek i pietruszka drobno posiekane – 2 łyżki
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- Sól, pieprz do smaku
- Sok z połowy cytryny
Przygotowanie:
Kalarepy obieramy, myjemy i kroimy w plastry o szerokości 1 cm (w sumie potrzebne 8 plastrów, resztę można schrupać na surowo). Gotujemy przez około 8-9 minut w lekko osolonej wodzie. Delikatnie odcedzamy, studzimy i solimy oraz pieprzymy z dwóch stron i pozostawiamy rozłożone na talerzu do wyschnięcia. Przygotowujemy dwa talerzyki. Na jednym rozmącamy widelcem jajko, na drugim rozsypujemy bułkę tartą. Mozzarellę kroimy w plastry.
W tym czasie robimy sałatkę paprykową. Każdą paprykę myjemy, pozbywamy się gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. Cykorię myjemy i kroimy na drobno. Wszystko razem mieszamy w misce, dodajemy sól, pieprz, sok z cytryny i oliwę z oliwek. Na koniec posypujemy koperkiem i pietruszką. Pozostawiamy w lodówce do „przegryzienia” składników.
Wracamy do kalarepy. Na patelni rozgrzewamy olej (oleju ma być tyle, aby kotlety były zanurzone do połowy). Dwa plastry kalarepy przekładamy plastrem mozzarelli i kotlety z kalarepy a’ la schabowe obtaczamy najpierw w bułce, a później w jajku i znów w bułce tartej. Podobnie postępujemy z kolejnymi partiami plastrów kalarepy. Kotlety układamy na rozgrzanej patelni z olejem i smażymy po minutę z każdej strony. Odsączamy na ręczniku papierowym i kotlety z kalarepy a’ la schabowe gotowe. Podajemy z sałatką z papryki i ulubioną kaszą (u mnie tym razem jęczmienna). Smacznego!
Zrobiłam 🙂 było przepyszne. Wszystkim smakowało, choć miałam wątpliwości czy zasmakuje 🙂 Dziękuję za przepis.
Pani Bożenko,
bardzo się cieszę i brawo za odwagę, że Pani spróbowała przepisu na trochę inne schabowe;) Kalarepa to poczciwe i zdrowe warzywo, smakuje również na surowo do kanapki. Idealne na zimę. Pozdrawiam serdecznie i smacznego długiego weekendu!:)
ale super 🙂 robię
Pani Bożenko, polecam smacznie. Nawet mężowi-mięsożercy smakują;) Pozdrawiam!
Mam nadzieję 🙂 Pochwalę się czy smakowało.
Czekam zatem 🙂